Klasa 3 d

natalia p · Wysłany: Pon 14:37, 27 Mar 2006 Temat postu: 27 marca

Juz po najkrotszych dniach w roku, czyli weekendzie Sad

Zalobe czas zaczac.
Rozpoczelismy o 8:00 podzieleni na grupy: 1gr angol, 2gr fiza i potem na odwrot. Na fizyce nic nadzwyczajengo,no moze warto zaznaczyc, ze nie bylo dzis kartkowki (jeahh Very Happy

), poza tym kontynuowalismy teorie o ruchu po okregu. Jedynym fenomenem fizy jest zapowiedziana praca klasowa na 7kwietnia:( Na angielskim w 2gr bylo wesolo w szczegolnosci dwom dziewczyna, za co zostaly ukarane staniem w kacie( Cool

) a potem przechodzka do Pani Wychowawczyni w celu kazanka umoralniajacego Embarassed

Dziewczyny daly rade ( Wink

) za to Pani Biesiada miala dosyc... Oprocz tego "incudentu" nic ciekawego sie raczej nie dzialo.
Nastepne 45min to PO. Bron sie! Hehehe, nie bylo przed czym - dzieki Bogu Very Happy

Rozmawialismy o wojsku, fascynujacy teamt w szczegolnosci dla dziewczyn Rolling Eyes

Pozniej zeszlismy pietro nizej na biole. Pani przeczytala oceny z pracy klasowej, ale tylko jednego rzedu Sad

Byly jakie byly, bez rewelacji, choc zdazyly sie oceny wybitne Cool

Czyli caly repertuar. Ciekawe co z reszta Question

Potem Pani otworzyla dziennik i zaczela pytac Exclamation

Uuuu...przepytala 3 osoby, poszlo im dobrze Very Happy

To tyle co chodzi o nasz kierunkowy przedmiot (jakze lubiany Wink

).
Ostatnia lekcja (dla dziewczyn) byl polski. Nie pytala Pani, nie rzucala kreda, nie wyrzucala z sali, nie bylo "chszyt", ani nic z takich atrakcji, wiec polski byl nadwyraz spokojny, ale udany Wink

Zaczelismy poznawac biografie Jana Kochanowskiego. Gratuluje Marcie za wytrwalosc w dyktowaniu notatki Exclamation

Po 45min spedzonych z Pania Ewelina dziewczyny poszly do domow, a chlopacy na wf.
Na tym dzis zakonczylismy. Nie ma ofiar w ludziach, nikt nie doszedl, wiec o tym dniu szybko zapomnimy Smile