natalia p
Mistrz konwersacji
Dołączył: 09 Paź 2005
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 14:51, 06 Mar 2006 Temat postu: 6 marca |
|
|
Najkrótsze dni w roku to weekendy, nim sie czlowiek obejrzy znowu buda...
Zaczelismy podzieleni na grupy: 1gr angol, 2gr fiza i na odwrot.
Coz za udany poczatek tygodnia, pierwsza lekcja i sprawdzian z fizy Jednym poszlo dobrze, drugim srednio a trzecim wcale
Na angolu, nic nowego- angielski
Po tych 90min w rozlomce udalismy sie juz cala gromadka na PO. Bron sie! ! Hihihi. Cud!!! Zaznaczmy ten dzien wszedzie gdzie tylko sie da! Pani przelozyla sprawdzian, z dzis na jutro !! Weselmy sie poki mozmy, bo jutro juz tak milo nie bedzie Poza ta rewelacja romawialismy o pozarach i innych niebezpiecznych rzeczach z tym zwiazanych, dzieci nie bawcie sie zapalkami
Nastepne 45min spedzilismy w sali 105, na biologii. Nic nadzwyczajnego, sprawdzalismy wspolnie cwiczenia i Pani tlumaczyla gametofity nasiennych
Ostatnia lekcja dla dziewczyn (chlopacy mieli potem wf), byl polski Rozmawialismy o wierszach i Pani sprawdzila kilku nieszczesnika zadanka domowe, upss a jutro zebranie Pani Ewelina probowala nam takze wyjasnic jaka jest roznica miedzy przenosnia a metafora, efekt (albo jego brak) przemilczmy...
Po tych wspanialych i owocnych 5 lekcjach, dziewczyny udaly sie do domow, a chlopacy na wf. Podsumowujac dzisiejszy dzien - chcemy wolne!...nie byl taki zly
Post został pochwalony 0 razy
|
|