Klasa 3 d

natalia p

Postanowiłam znowu Was zaskoczyć i ponownie napisać kronikę Cool

I tak:
Dzień rozpoczęliśmy o 8:55 religią, różne osoby przychodziły o różnej godzinie, ale to na pewno przez zmianę sali Wink

Zmiana była dlatego, ponieważ oglądaliśmy obiecany film nt. aborcji. Myślę, że sporo osób ma już wyrobione zdanie na ten temat, więc film dużo nie zmienił w ich przekonaniach. Komentarze po jego obejrzeniu były podobne, a mianowicie- rozczarowanie. Byliśmy nastawieni na jakiś naprawdę mocny film, ukazujący aborcje, a jako że lekarzami nie jesteśmy (co poniektórzy, jeszcze Cool

) nie widzieliśmy nic na ekranie, gdzie główka, rączka, że o oczodołach nie wspomnę Rolling Eyes

Największe wrażenie mógł wywrzeć opis słowny jak to przebiega i myślę, że jakiś wywarł...
Kolejną lekcją była biologia Laughing

Zaczęliśmy nowy dział: biochemia (czyt: zakuwanie do potęgi). Dosłownie sama pamięciówka, która co po niektórych zniechęciła na wstępie (nie dziwię się). Jak dla mnie interesujące rzeczy, ale żeby to zakuć... Rolling Eyes

Reasumując: w środę kilka osób siada i pisze co wie nt. marko-, mikro- i ultraelementów.
Następnie nastąpił podział na grupy, i tak : 1gr.-franc i pk, 2gr.-angol. Jako, że ja jestem w 2. to napiszę o angielskim, na którym szału nie było. Robiliśmy zadania ze słuchu, odnośnie matury i tak nam lekcja minęła.
Ostatnią lekcją, dla 2.grupy ponieważ nie było Pani Wolnik, a co za tym idzie, niemieckiego i byliśmy zwolnieni, a dla gr. 1 przedostatnią, była matematyka. Pani zaczęła swoje 45min. od wyboru osoby do pytania. Oczywiście (dziwnym trafem) padło na nr.12, nie wiedząc czemu, ale po namyśle Pani zrezygnowała z tejże osoby. Potem padło na inny numerek, ale on opuścił salę. I w ostateczności przy tablicy zagościła Agata, która po wykazaniu się wiedzą, usiadła z db w dzienniku Very Happy