Klasa 3 d

martens

Z utęsknieniem czekaliśmy na pierwszy dzień zajęć w siódemce już jako klasa 2d. Laughing

Żeby było piękniej, pierwsza grupa rozpoczęła rok szkolny od ukochanej przez wszystkich uczniów fizyki, zaś druga - biologii. Lekcja polskiego przez cały czas była dla nas zagadką.. aż wreszcie.. drzwi do sali otworzyła nam znana już dobrze, pani prof. Markwitan. Po "konkretnym" przywitaniu i omówieniu PSO, przeszliśmy do zanotowania lektur obowiązujących w klasie 2 i umówiliśmy się na termin przeczytania "Świętoszka". Przyszła kolej na historię.. Po twarzy pana prof. Wyszkowskiego można było ze spokojem stwierdzić, iż jest on zadowolony, że nas widzi Laughing

i z pewnością bardzo przykro będzie mu nas żegnać po pierwszym semestrze. Dalej - matematyka i kolejne zapoznanie z nowym nauczycielem, panią prof. Rutkowską (Jak na razie nie znaleziono pokrewieństwa z detektywem Rutkowskim Cool

) .. znowu PSO i te inne..
Połowę lekcji religii przeznaczyliśmy na zapisanie i omówienie deklaracji.
Pierwszy dzień nauki zakończyliśmy wf-em Cool

natalia p

Musze sie wytlumaczyc jako kronikarz Wink

Dopier wrocilam do domu i nie mialam kiedy napisac, Marta dziekuje Cool

Dla mnie tez dzien byl meczacy, moze nie przez omawianie PSO, tylko 8h ogladania murow szkoly Rolling Eyes

Swoja opinie na teamt Pani od polaka i maty juz wyrazilam i lepiej bedzie (w szczegolnosci dla mnie) jezeli nie opublikuje jej tutaj na forum Cool

Pani Kijewska prosila mnie na zakonczeniu roku, aby odwarzniej pisac na temat lekcji biologii, a wiec: dzisejsza lekcja byla bardzo sympatyczna i mila, nic dodac, nic ujac Very Happy

martens

Nie dziękuj Razz

Jak będzie trzeba to napiszę Smile

A co do biologii , to było ok.